Bardzo łatwe w przygotowaniu bułeczki z dużą ilością żółtego sera. Najsmaczniejsze jeszcze ciepłe. Wilgotne w środku i chrupiące z wierzchu.
Sprawdzą się jako przystawka, na imprezę, na śniadanie... solo lub maczane w naszym ulubionym sosie. Polecam.
Składniki na ok 12 szt
- 3 łyżki miękkiego masła
- 130 ml wody
- szczypta soli
- 2 jajka
-3/4 szklanki mąki pszennej
- szklanka ulubionego żółtego sera
Piekarnik nagrzać do 180 stopni. W garnku o grubym dnie zagotować wodę z masłem i solą. Gdy woda się zagotuje zdjąć z ognia i wsypać przesianą mąkę cały czas mieszając. Uzyskamy zwarte ciasto. Z powrotem postawić na palniku i trzymać na małym ogniu jeszcze przez ok 1 min mieszając. Odstawić z palnika i wbić jajka, całość dokładnie wymieszać mikserem na najniższych obrotach do momentu uzyskania masy o konsystencji podobnej do gęstego majonezu. Jeżeli mieszanie idzie z byt opornie można dolać odrobinę wody. Dodać starty ser i wymieszać całość łyżką. Na blaszce z papierem do pieczenia nakładać po 1 łyżce ciasta w kształcie nie dużej kuleczki. * Można do tego również użyć rękawa cukierniczego dzięki czemu bułeczki będą bardziej kształtne.
Wstawić do piekarnika na środkowy poziom i piec przez 23 min.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz