z maślanych ciasteczek, z waniliowym serkiem z dodatkiem słodkich rodzynek i gorzką czekoladą.
Można je przechowywać w zamkniętym pojemniku w lodówce do 5 dni.
Składniki na 12 porcji
- 400 g serka waniliowego
- 250 g maślanych ciasteczek
- 3 jajka
- 50 g masła
- 5 łyżek rodzynek
- 1 opakowanie budyniu waniliowego
- 1/3 szklanki brązowego cukru
- 6 kostek ciemnej czekolady
* forma na muffiny + papierowe papilotki
Piekarnik rozgrzać do 170 stopni. Ciasteczka wraz z masłem zmiksować na piasek blenderem. Formę do muffinów wyłożyć papilotkami i nakładać po jednej dużej łyżce zmiksowanych ciasteczek. Dłońmi docisnąć zmiksowane ciasteczka do dna i brzegów foremek. W dużej misce połączyć mikserem serek waniliowy z jajkami i cukrem. Dodać budyń i dalej miksować do momentu połączenia się budyniu z masą serową. Wyłożyć foremki masą po ok 2 pełnych łyżek. Na wierzchu posypać rodzynkami. Blaszkę wstawić do rozgrzanego piekarnika i piec przez ok 35-40 min (do momentu aż wierzch się zarumieni). Na upieczone jeszcze ciepłe serniczki położyć po połowie kostki czekolady i delikatnie palcem rozprowadzić do momentu całkowitego stopienia.
Smacznego :)
wyglądają zmacznie :) czekam na przepis :P
OdpowiedzUsuń